Nasza placówka powstała i rozwija się zgodnie z pedagogiką waldorfską. W myśl jej założeń dzieci pod naszą opieką są swobodne i radosne, bawią się, tworzą i rozwijają w swoim własnym rytmie. Wychowawcy ponad wszystko cenią indywidualność każdego przedszkolaka, dlatego ich zadaniem nie jest pospieszanie swoich podopiecznych ani prowokowanie ich do rywalizacji pomiędzy sobą. Szanujemy autonomię każdego dziecka i dajemy im dużą swobodę w podejmowaniu ich małych decyzji. Czuwamy, podpowiadamy, ukierunkowujemy, ale nie zmuszamy. Ten model wychowania skutkuje budowaniem pewności siebie u dzieci od najmłodszych lat. Dzięki temu są one odważne i pewne swojej wartości. Patrząc dorosłym prosto w oczy, śmiałym głosem informują o swoich emocjach i potrzebach. Mają poczucie wewnętrznej królewskości, dlatego doskonale radzą sobie we współczesnym świecie – również na kolejnym etapie edukacji, a potem w pracy, gdyż to, czego nauczyły się w przedszkolu, przynosi rezultat w dorosłym życiu.
W naszym przedszkolu prywatnym nie ma niegrzecznych dzieci. Są tylko takie, które nie zawsze umieją powiedzieć, czego im potrzeba. Uczymy je tego, jednocześnie dbając o to, by czuły się u nas jak w drugim domu, a nie jak w instytucji, do której pójście poprzedzone jest co rano rzewnymi łzami.
Zrozumiałe jest dla nas, że powierzacie nam swój największy skarb.
Po oglądnięciu strony czy samego przedszkola, nawet po rozmowie, podczas której chętnie opowiemy Wam o naszym przedszkolu, o tym co dla nas jest ważne w wychowaniu, czym różni się nasze przedszkole od innych lub to, dlaczego wybraliśmy pedagogikę waldorfską – nawet wtedy można nie być pewnym czy to jest przedszkole, które chcę wybrać dla mojego dziecka.
Dlatego zapraszamy do pozostania z nami przez okres próbny przez dzień lub nawet tydzień, kiedy dziecko i rodzic przychodzi do przedszkola a dopiero potem można podjąć decyzję o zapisaniu dziecka do nas. Są dwie metody pozostawiania dziecka w przedszkolu:
Pierwsza: wychowawca bierze dziecko od rodzica, zamyka drzwi, i ….czeka aż przestanie płakać.
My w przedszkolu wybieramy tę drugą, co prawda mniej skuteczną ale w znacznie większym stopniu szanującą potrzeby dziecka. Ktoś, z kim dziecko czuje się bezpiecznie pozostaje przez cały czas w pierwszym okresie w przedszkolu po to, by adaptacja nie odbywała się kosztem poczucia bezpieczeństwa.
Dopiero, kiedy dzieci i wychowawcy przestaną być obcymi ludźmi osoba dorosła, która jest z dzieckiem wycofuje się stopniowo.